PODRÓŻE PO JAPONII

WYSPY RIUKIU – ARCHIPELAG Z OKINAWĄ

Dzikie zatoczki, białe, bezludne plaże, wyjątkowa kultura i otwartość mieszkańców – Riukiu to historycznie najmłodsza część Japonii, która po latach politycznych zawirowań, może celebrować dziś swoją etniczną odmienność, zachwycając odwiedzających dziewiczą naturą i rajskim klimatem.

Archipelag Riukiu

Riukiu to grupa ok. 200 wysp między Tajwanem a Kiusiu, tworzących 1200-kilometrowy łańcuch oddzielający Morze Wschodniochińskie od Morza Filipińskiego. Znajduje się w prefekturze Okinawy, stanowiącej – obok Amami, Miyako i Yaeyamy – jedną z czterech głównych wysp archipelagu. Łączna powierzchnia wulkanicznych wysp Riukiu to ponad 4000 km2.

Królestwo Riukiu

Rajski Archipelag związany jest administracyjnie z Japonią zaledwie od połowy XIX wieku. Wcześniej – od ok. XII wieku – Riukiu stanowiło odrębne, mniej lub bardziej niezależne państwo. W XIV wieku Królestwo Riukiu uznało zwierzchnictwo Chin, otwierając jednocześnie handlową wymianę z jednym z największych mocarstw ówczesnego świata. Przez kolejne 500 lat na wyspy docierały nie tylko szlachetne dobra, ale również chińska kultura i obyczajowość, której wpływy widoczne są do dziś w etnicznym krajobrazie Riukiu. Wyspami interesowała się jednak również Japonia, której na początku XVI wieku udało się zyskać zwierzchnictwo nad Riukiu. Rozpoczęło to tzw. „okres podwójnej zależności”, w którym Królestwo funkcjonowało jako państwo wasalne Chin i Japonii.

Japońskie wyspy Riukiu

Gdy wraz z upadkiem siogunatu Japonia zaczęła otwierać się na świat, okazało się, że Riukiu stoją na drodze owocnej wymiany handlowo-gospodarczej z państwami Zachodu. Zagraniczne statki przystawały na malowniczych wyspach, których mieszkańcy – choć życzliwi i uprzejmi – odmawiali wszelkich oficjalnych kontaktów. Japonia, chcąc powiększać siatkę międzynarodowych układów, zaczęła coraz intensywniej starać się o aneksję granicznego Archipelagu. Królestwo Riukiu, zaanektowane przez japońskiego cesarza, ostatecznie przestało istnieć w 1879 roku.

Burzliwa historia

Jednak nawet po włączeniu do Japonii, sytuacja wysp nie zyskała stabilności. II wojna światowa przyniosła im nie tylko tysiące krwawych ofiar, ale również kolejną zmianę zwierzchnictwa. Podczas amerykańskiej inwazji, Okinawa stała się żywą tarczą japońskiego cesarstwa, z premedytacją wystawianą na ostrzał wroga. Przegrana bitwa dała początek niemal 30-letniej amerykańskiej okupacji. Nic więc dziwnego, że w dzisiejszej riukiuańskiej kulturze wyraźniej, niż w innych rejonach Japonii, widoczne są wpływy amerykańskiej popkultury. To tutaj docierały pierwsze butelki coca-coli i rockandrollowe dźwięki. Japonia odzyskała Okinawę dopiero w 1972 roku, lecz amerykańskie wojska do tej pory utrzymują na wyspie swoje militarne bazy.

Kultura wysp Riukiu

Zawiła historia Archipelagu wyjaśnia odmienną od rdzennie japońskiej, kulturę wysp Riukiu. Międzynarodowe wpływy i wieloletnia autonomia, wykształciły wśród mieszkańców odrębną tożsamość etniczną, w której skład wchodzi zarówno obyczajowość, jak i temperament czy język. Choć formalnie język, a właściwie języki, którymi posługują się mieszkańcy Riukiu, uznawane są za dialekty japońskiego, coraz częściej klasyfikuje się je jako odrębną grupę języków riukiuańskich. Riukiuańczycy zamiast sake popijają awamori – tradycyjny alkohol ryżowy, wytwarzany w procesie destylacji (a nie prostej fermentacji – jak w przypadku sake). W butelkach okinawskiego trunku niekiedy umieszcza się japońskiego węża habu, dlatego jedna z odmian awamori nazywana jest również żmijówką. Do charakterystycznych dla regionu przysmaków należą natomiast np. smażone go-ya-champuru (z gorzkiego melona, jajka, tofu i wieprzowego mięsa), a także… taco rice – azjatycka wersja amerykańskich tacos, podawana z ryżem. Mówi się, że mieszkańcy wysp cechują się nietypową dla chłodnych i zdystansowanych Japończyków, pogodą ducha i serdecznością.

Atrakcje turystyczne wysp Riukiu

Ze względu na swój wyjątkowy klimat i naturalne piękno, wyspy i wysepki Archipelagu Riuku stanowią prawdziwy turystyczny raj – zarówno dla miłośników natury i leniwych plażowiczów, jak i kulturowych podróżników oraz odkrywców egzotycznego świata Orientu. Jako jedyny region Japonii, Okinawa cechuje się ciepłym klimatem podzwrotnikowym, a średnia temperatura w ciągu roku wynosi tu ok. 24°C. Białe, dzikie plaże, rajskie zatoczki, turkusowa przejrzysta woda… Czego chcieć więcej? Na zapalonych amatorów nurkowania czekają barwne rafy koralowe, a na zwolenników miejskich wędrówek, pamiątki po latach świetności Królestwa Riukiu.

Okinawa – co warto zobaczyć i kiedy jechać

Subtropikalny klimat Okinawy sprawia, że z uroków piaszczystych plaż Karamy, Miyakoczy Yaeyamy można korzystać niemal przez cały rok. W lipcu i sierpniu występuje tam jednak pora deszczowa, więc choć temperatura doskonale nadaje się do kąpieli, spodziewać się można również ulewnych deszczów. Wypoczynek na łonie natury warto uzupełnić zwiedzaniem największych atrakcji Okinawy, wśród których na szczególną uwagę zasługuje zamek Shuri w stolicy Riukiu oraz liczne pamiątki krwawej historii okolicy. Jeśli nie przekonuje Cię niesamowita kulturowa odmienność i wyjątkowa historia Archipelagu Riukiu i nadal zastanawiasz się, czy warto odwiedzić Okinawę, spójrz na malownicze krajobrazy jej dziewiczych terenów i daj się oczarować ich niezwykłej magii.

pozostałe ARTYKUŁY