KUCHNIA JAPOŃSKA

TEPPANYAKI – JAPOŃSKI GRILL

Płonący stół, orientalne potrawy, wyczarowywane w kilka sekund przez kulinarnych wirtuozów, którzy dzięki opanowanej do perfekcji technice nadają wyjątkowego smaku nawet najprostszym daniom – poznaj sztukę teppanyaki i przekonaj się, jak wygląda grillowanie po japońsku. Uwaga, po przeczytaniu tego tekstu prawdopodobnie już nigdy nie spojrzysz tak samo na ukochaną karkówkę z grilla!

Choć dla Polaków „tradycyjny” działkowy grill z karczkiem i kaszanką bywa niezwykle apetycznym show, wystarczy rzut oka na grillowanie w wersji japońskiej, by przekonać się, co oznacza prawdziwe kulinarne widowisko. Przygotowywanie potraw na specjalnej płycie teppan, to więcej, niż grillowanie. To niezwykła sztuka, w której główną rolę odgrywa kucharz – autor wyjątkowych smakowych kompozycji i akrobata, tańczący wśród ognistych płomieni. I nie – nie chodzi tu o balansowanie na krawędzi z butelką podpałki w dłoni, ani nawet z suszarką, która miałaby pomóc w nieudolnym rozpalaniu brykietu.

Teppanyaki – co to jest?

Teppanyaki, czyli dosłownie płyta (teppan) do smażenia (yaki), to gruba blacha przeznaczona do grillowania potraw w bardzo wysokich temperaturach. Teppan składa się z kilkunastu warstw specjalnego stopu stali o łącznej grubości ok. 8 cm. Płytę umieszcza się na palnikach, które rozgrzewają jej środkową część nawet do 600°C. Tak wysoka temperatura pozwala nie tylko skracać czas przygotowywania posiłków, ale również zapobiega utracie naturalnych aromatów oraz cennych wartości odżywczych.

Teppanyaki – grill w wykwintnej restauracji

W japońskich restauracjach serwujących potrawy ze stołu teppanyaki, „grill” często stanowi centralny punkt wnętrza – tak spektakularne show trudno bowiem ukrywać w czterech ścianach kuchni. Kucharze, którzy latami muszą kształcić swe grillowe umiejętności, na oczach gości w błyskawicznym tempie przygotowują dania z surowych, naturalnych produktów. Japoński live cooking to wyjątkowe, orientalne widowisko, a jednocześnie stuprocentowa gwarancja świeżości zamawianych potraw. Dzięki specjalnym pochłaniaczom pary i dymu, umieszczonym w miejscu, gdzie płyta najbardziej się nagrzewa, do gości zgromadzonych wokół stołu teppanyaki dociera wyłącznie aromat smażonych mięs, warzyw i owoców morza. Różne potrawy mogą być na nim przyrządzane niemal równolegle, a dzięki zwinności mistrzów kuchni, którzy jednym ruchem potrafią przetrzeć i oczyścić rozgrzaną powierzchnię – na tej samej płycie, z której chwilę wcześniej zdjęto aromatyczną kaczkę, może powstać znakomity japoński deser, np. słodkie grillowane banany.

Teppanyaki – najbardziej popularne przepisy

Na teppanyaki można przygotować właściwie wszystko, co nadaje się do smażenia na zwykłej patelni czy grillu – mięso wołowe, wieprzowe, drób, ryby, owoce morza, a także wszelkiego rodzaju warzywa i makarony. Japoński grill doskonale wydobywa ich naturalne aromaty i nadaje daniom wyjątkowej chrupkości. Właśnie dlatego większość przepisów teppanyaki to bardzo proste zestawienia naturalnych składników, doprawiane jedynie solą, pieprzem, sosem sojowym i oliwą. W niektórych restauracjach gotowe do gotowych dań podaje się również miseczki z sosami, w których macza się chrupiące kąski. Często przygotowywane są na bazie sosu sojowego lub octu ryżowego z dodatkiem czosnku, imbiru czy sake.

Teppanyaki – japoński sposób na zdrowie

Japońska kuchnia zaliczana jest do najzdrowszych diet na świecie, nie tylko ze względu na bogactwo ryb i świeżych warzyw, którymi na co dzień żywią się Japończycy, ale również z uwagi na specyficzny sposób ich obróbki – w tym teppanyaki. Błyskawiczną metodę smażenia często określa się jako jedną z tajemnic zdrowia i długowieczności Japończyków. Pozwala ona na przyrządzanie potraw z minimalną ilością tłuszczu, zatrzymuje w nich większość naturalnych soków, a przygotowywane na stołach teppanyaki owoce morza – bogate w cenne dla zdrowia antyoksydanty – zachowują pełnię swych dobroczynnych właściwości.

Niezwykły kulinarny spektakl, pełnia smaku i bogactwo wartości odżywczych – to kwintesencja japońskiego grilla. Też macie wrażenie, że przy takiej konkurencji nasza karkóweczka – nawet najlepiej wypieczona – wypada jakoś tak… blado?

pozostałe ARTYKUŁY